10 października w naszej szkole już od rana uczniów witał piękny napis:

„Nie musisz być zawsze silny.

Nie musisz zawsze wiedzieć, co dalej.

Wystarczy, że jesteś.

A to już bardzo dużo.

Dzień dobry w szkole! Pięknego dnia”

A tuż przed południem inaugurował wyjątkowy Salonik Dobrostanu – miejsce, w którym spotkali się przy wspólnym stole: dyrekcja, nauczyciele, uczniowie i pracownicy szkoły.

Salonik stał się przestrzenią pełną ciepła, zapachu herbaty i rozmów, które zostają w sercu. Każdy mógł, spróbować czegoś pysznego, zatrzymać się w codziennym biegu i poczuć, że wspólnota to nie tylko słowo - to gest, uśmiech i obecność.

Podczas spotkań i rozmów rozmawiano o poczuciu własnej wartości – o tym, czym różni się ono od pewności siebie i jak często ukrywamy je pod różnymi „maskami”. Rozmawiano o masce pracoholizmu, ambicji, zgrywusa, popisywacza, a nawet o masce: „mnie szkoła nie obchodzi”. Odkryto, co kryje się pod nimi – lęk, tęsknota, potrzeba bycia zauważonym – spróbowano symbolicznie zdjąć maski i uczyliśmy się, że największą odwagą jest być sobą.

Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w organizację tego dnia – za obecność, za dobre słowo, za uśmiech.

Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli, rozmawiali, dzielili się dobrem i troską.

Dziękujemy nauczycielom, którzy z serca – nie z obowiązku – nalewali dziś herbatę uczniom, podawali talerzyk, częstowali ciastem.

Te proste gesty miały dziś wielką moc – były lekcją człowieczeństwa i wspólnoty. Salonik dobrostanu stał się dziś miejscem, gdzie dobro miało swoje imię, a życzliwość - twarz każdego z nas.

Życzymy Wam dużo zdrowia!