Diecezjalny Jubileuszu Młodych odbył się w Suwałkach i przebiegał pod hasłem „Eucharystia – źródło nadziei” i połączony był ze Stacją Młodzieżową Kongresu Eucharystycznego Diecezji Ełckiej.
O godzinie 09:30 spotkaliśmy się wraz z młodzieżą z całej diecezji, na hali sportowo-widowiskowej "Suwałki Arena". Wysłuchaliśmy świadectwa i konferencji pana Jerzego Ledzińskiego, który mówił między innymi o życiu bez używek i budowaniu zdrowych relacji międzyludzkich w oparciu o relację z Bogiem.
Uczestniczyliśmy w koncercie zespołu „Siewcy Lednicy” i adoracji Najświętszego Sakramentu. Następnie przeszliśmy (ok. 1,5 km) do kościoła św. Aleksandra w Suwałkach biorąc udział w uroczystej Mszy Świętej a po niej w obfitym poczęstunku. Warto zaznaczyć, że nasza młodzież czytała modlitwę wiernych i niosła dary ofiarne. Nasyceni duchowo i fizycznie wróciliśmy do Ełku. Dokonując ewaluacji zadałam młodzieży pytanie: Co dzisiejszego dnia było dla Was ważne?
Oto niektóre wypowiedzi młodzieży, które będą najlepszym podsumowaniem Jubileuszu Młodych: „integracja, czas spędzony z rówieśnikami i nauczycielami”, „koncert zespołu „Siewcy Lednicy” i czas spędzony z przyjaciółmi”, „koncert, ładna pogoda, posiłek, atmosfera - bardzo fajni i mili ludzie - biła od nich życzliwość - to, że spędziłam dobry czas z przyjaciółkami z klasy”, „piękna Msza Święta (w Ełku takich nie ma) miło spędzony czas na koncercie oraz dobry bigos”, „dobre towarzystwo znajomych i przyjaciół, fajny zespół i zabawa z nim”, „moim najlepszym wspomnieniem z wyjazdu było to jak wszyscy mogliśmy się dzielić radością, śpiewać i tańczyć przy koncercie „Siewcy Lednicy” a później wyciszyć się przy bardzo „melodyjnej” adoracji Najświętszego Sakramentu”, „najbardziej podobało mi się to, co mówił biskup do nas młodych podczas Mszy w Kościele”, „dobre było smaczne jedzenie, wspólne podróżowanie i konferencja”, „w trakcie dzisiejszego wyjazdu najbardziej spodobał mi się koncert i adoracja - dzięki temu poczułam, że mogę na chwilę oderwać się od przytłaczającego świata i zapomnieć o opinii innych ludzi - to uczyniło mój dzień dobrym a do końca dnia uśmiech nie znika mi z twarzy”.
Dziękujemy Młodzieży i organizatorom. To był Piękny Dzień.