W dniach 23 - 28 kwietnia 2019 r., 10 uczennic kl. I OT wraz z opiekunem Szkolnego Koła Caritas p. Beatą Czaplicką, wzięło udział w wycieczce edukacyjno-patriotycznej do Rosji i Białorusi - będącej nagrodą za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie pt. „Wolontariusz - moje miejsce w Ojczyźnie” - kategoria film, organizowanym przez Caritas Diecezji Ełckiej dla wolontariuszy działających w ramach Szkolnych Kołach Caritas.

W wyjeździe uczestniczyli również laureaci konkursu pt. „Szkolne Koło Caritas Roku 2018” wraz z opiekunami. Fundatorem nagrody był p. Andrzej Zadrożny - właściciel firmy Pol-Foods – marki Sotelli. Patronat nad tym przedsięwzięciem objął J.E. Ks. Bp Jerzy Mazur SVD, Biskup Ełcki. Za realizację wycieczki odpowiadał p. Bogdan Uhryn - właściciel biura podróży VARIUSTUR z Elbląga.

Wyruszyliśmy autokarem we wtorek 23 kwietnia o godz. 22:00 w kierunku Rosji. Wyczerpani podróżą, 24 kwietnia ok. godz. 22:00, przyjechaliśmy do Smoleńska i tam mogliśmy zregenerować siły.

Rankiem 25 kwietnia, po śniadaniu udaliśmy się na zwiedzanie miasta. Pierwszym miejscem była kaplica przy nieczynnym kościele Niepokalanego Poczęcia NMP - jedynej parafii rzymskokatolickiej w Smoleńsku i tam spotkaliśmy się z jej proboszczem, naszym rodakiem: o. Ptolemeuszem Kuczmikiem – franciszkaninem, który od 1992 roku podjął się trudnego zorganizowania od podstaw duszpasterstwa parafialnego przy dawnym kościele parafialnym z przełomu XIX/XX wieku, a którego do dnia dzisiejszego władze nie chcą oddać.

Następnie wraz z przewodnikiem Panem Borysem Kowaliowem – zwiedzaliśmy miasto - między innymi majestatyczny Sobór Uspieński czyli cerkiew prawosławną p. w. Zaśnięcia Matki Bożej oraz mury Twierdzy Smoleńskiej, liczne pomniki ważne dla Rosjan.

Następnie udaliśmy się do miejsca w którym 10 kwietnia 2010 r. doszło do katastrofy lotniczej prezydenckiego tupolewa, gdzie czekała na nas Pani Joanna Strzelczyk – konsul RP w Smoleńsku, dzięki której mogliśmy wejść na teren katastrofy.

Gdy wróciliśmy wieczorem do hotelu jedna z naszych uczennic wspominała dzień w którym rodzice powiedzieli jej o tej katastrofie i jak sama mówiła, choć była dzieckiem i za wiele początkowo nie rozumiała, czym była katastrofa, miała świadomość tragedii jaka wydarzyła się pamiętnego 10 kwietnia. Jak mówiła ze łzami w oczach:

„Nie mogę, uwierzyć, że mogę być w tym tak strasznym i tak ważnym miejscu. To dar od Boga być tutaj.”

Kolejnym punktem naszego wyjazdu, był położony niedaleko od Smoleńska (ok.20 km) - las katyński, gdzie NKWD w 1940 r. zamordowało, strzałami w tył głowy, 4 404 polskich jeńców wojennych obozu w Kozielesku. Był piękny, słoneczny kwietniowy dzień. Las katyński był cały w ciszy i jakże głębokie były teksty literackie przygotowane przez młodzież ze Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Janówce mówiące o wydarzeniach tego miejsca.

Wykonana przez uczniów piosenka pt. „Cisza. Modlitwa katyńska.” brzmiała wymownie. Uczestniczyliśmy w Eucharystii w intencji ofiar tego ludobójstwa. Zostały złożone kwiaty i zapalono znicze. Zabrzmiał dzwon, umieszczony poniżej poziomu ziemi, który jest jakby pogrzebany i bije dla tych tam zamordowanych, przypominając o ich ofierze z życia - o ich wierności swojej Ojczyźnie - Polsce.

W piątek rano 26 kwietnia wyjechaliśmy z Rosji w kierunku Białorusi - do stolicy państwa: Mińska. Tam czekał na nas kolejny przewodnik Pan Zmicier Jackiewicz. Zobaczyliśmy tu Górne Miasto - prawosławny sobór Ducha Świętego oraz katolicką archikatedrę imienia Najświętszej Maryi Panny, Plac Wolności z Ratuszem, Troickie Przedmieście w klimacie XIX-wiecznego Mińska, następnie Troicką Górę z budynkiem Opery oraz Wyspę Łez z pomnikiem upamiętniającym żołnierzy, którzy zginęli w Afganistanie.

Następnie przejechaliśmy Prospektem Niepodległości - główną ulicą Mińska, przy której znajdują się Dom Rządu - siedziba parlamentu, charakterystyczny Kościół św. Szymona i św. Heleny zwany – „czerwonym kościołem”, gmachy mińskich uniwersytetów. Oglądaliśmy panoramę miasta z tarasu widokowego w gmachu Biblioteki Narodowej i pojechaliśmy na nocleg do hotelu Yubileiny usytuowanego w centrum miasta, blisko rzeki Świsłocz.

W sobotę rano wyjechaliśmy w kierunku Grodna. Na trasie przejazdu nawiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w miejscowości Baranowicze, które to jako ówczesny proboszcz wybudował obecny Biskup Ełcki Jerzy Mazur SVD. Kolejnym punktem naszego zwiedzania było Zaosie koło Nowogródka, gdzie przyszedł na świat Adam Mickiewicz i gdzie obecnie znajduje się tu muzeum poświęcone naszemu wieszczowi. W tej scenografii uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki z Białej Piskiej zaprezentowali program poświęcony A. Mickiewiczowi.

Wiele radości sprawił nam pobyt nad jeziorem Świteź, znanym z Mickiewiczowskich ballad. Dotarliśmy wreszcie do Grodna i zwiedzaliśmy najważniejsze jego zabytki, m.in. zamek, kościoły i cerkwie oraz stare miasto. Delektowaliśmy się urokliwymi widokami miasta a szczególnie wijącej się w nimi rzeki Niemen. Pod pomnikiem Elizy Orzeszkowej nasza młodzież podjęła refleksję nad treścią przesłania jednej z nowel tej pisarki pt. „Dobra Pani”.

Uczennice odniosły poruszane problemy w noweli do problemów czasów współczesnych - do których należą między innymi fałszywa dobroczynność, niewłaściwe wychowanie człowieka a wreszcie, dziewczyny skierowały przesłanie, by nigdy człowiek nie traktował nikogo: ani zwierzęcia, a tym bardziej dziecka jako środka do osiągnięcia własnego celu - nieodpowiedzialnego, chwilowego zaspokojenia pojawiających się pragnień opieki i czułości.

W niedzielny poranek uczestniczyliśmy w Mszy Świętej w katedrze św. Franciszka Ksawerego w Grodnie, po czym wyjechaliśmy w kierunku granicy polsko-białoruskiej. W Ełku byliśmy ok. godz. 18-stej.

Bardzo dziękujemy sponsorowi za tak wyjątkową nagrodę, którą była możliwość uczestniczenia w tej niecodziennej wycieczce. Organizatorzy troszczyli się, by wyjazd łączył elementy patriotyczne i edukacyjne oraz angażował jego uczestników poprzez wcześniej przygotowane i przedstawione w poszczególnych miejscach część artystyczne.

Dziękujemy