ostatki 02Trzy tygodnie minęły zadziwiająco szybko. Szykujemy się do powrotu. Ostatnie fotki, pakowanie prezentów i pamiątek. Przed nami ostatni wspólny, uroczysty obiad.

Żal wyjeżdżać, tym bardziej, że ciepło, że przemiła obsługa i przesympatyczne tutorki. Ale wspólnie ustaliliśmy, że staż w Spoleto będzie nam przywodzić na myśl utwór, który nieustannie towarzyszył nam ze stacji radiowych i programu muzycznego na kanale Dee Jay tutejszej telewizji: Ghali – Cara Italia.

Zostawiamy po sobie mały ślad. Ola, Natalia i Karolina z architektury krajobrazu wraz z Panią Kasią swoje wolne popołudnia poświęciły na uporządkowanie terenu wokół Villa Redenta i obsadzenie pustych donic kolorowymi kwiatami sezonowymi.