Skończyliśmy staże. Uczniowie wykazali się podczas swoich obowiązków pracowitością, sumiennością i znakomitymi umiejętnościami. Zdobyli potrzebne doświadczenie, sympatię oraz nowe znajomości.

Byli chwaleni przez pracodawców, a w dowód wdzięczności i sympatii obdarowali stażystów drobnymi upominkami. Oczywiście, nasi uczniowie także byli zadowoleni, dlatego na dłonie pracodawców także złożyli niewielkie upominki.

Ostatni dzień pobytu Spoleto był dniem podsumowania stażu. Uczniowie wypełnili ankietę ewaluacyjną dotyczącą pobytu we Włoszech. Następnie z rąk pani Ewy i Beaty, otrzymali Certyfikaty językowe oraz oceny pracy od pracodawców. Większość z naszych uczniów otrzymała również referencje, co tylko świadczy o sumiennym wykonywaniu przez nich swoich obowiązków i sympatii pracodawców. Po otrzymaniu certyfikatów, wyrazach wdzięczności oraz w podziękowaniu za całe 3 tygodnie niesamowitej przygody zostaliśmy zaproszeni na uroczysty obiad kończący staż.

Nasza pani kucharka wykazała się ogromnym doświadczeniem i profesjonalizmem. Zjedliśmy 4 posiłki – jak zawsze niesamowite, ale tym razem jeszcze bardziej ekskluzywnie.

Po południu zostało jeszcze trochę czasu na ostatnie zakupy, pamiątki, niespodzianki dla rodziny i bliskich. I oczywiście pakowanie walizek, co wcale nie było proste. Tak wiele chcieliśmy wziąć ze sobą do Polski, że walizki okazały się zbyt małe…

Następnego dnia, po śniadaniu, wyruszyliśmy w podróż do Rzymu na lotnisko. Z żalem patrzyliśmy na oddalające się góry okalające Spoleto. Czekała nas długa podróż z przesiadką w Monachium. Będzie nam brakować tych spacerów, włoskiego klimatu i… lodów pistacjowych.